Jakie są opinie na temat Dream Jump Wrocław?

Jakie są opinie na temat Dream Jump Wrocław?

3 lutego 2020 1 przez redakcja

Przekrocz swoje granice

Wśród wielu lęków i fobii, które dotykają ludzi wokół, prawdopodobnie najczęściej można spotkać lęk wysokości. Nawet jako dziecko nigdy nie należałam do grupy tych osób. Nigdy nie bałam się stać na dachu wysokiego budynku, nie bałam patrzeć w przepaść, przechodząc wysokim mostem. A jednak przechodzić czy stać w bezpiecznym miejscu, to nie to samo, co w taką przepaść — skoczyć. W jaki sposób się przełamać? W jaki sposób pokonać własne słabości i przekroczyć własne granice? To jedno z pytań, które zadawałam sobie, zbierając na kartce papieru swoje postanowienia noworoczne. Zawsze to robię i zawsze staram się dotrzymać przynajmniej połowy z nich. Obserwowałam osoby skaczące na bungee z fascynacją i podziwem, zastanawiając się, czy sama mogłabym to zrobić. Stanąć na ich miejscu, spojrzeć w dół i zrobić ten jeden krok do przodu, ufając, że lina przytwierdzona do moich nóg utrzyma mój ciężar i bezpiecznie zatrzyma spadanie. Dlatego wpisałam skok na bungee na swoją listę, szukając od tamtej pory odpowiedniego miejsca na to niepowtarzalne doświadczenie.

Dream Jump Wrocław – co to takiego?

O Dream Jump usłyszałam przypadkiem, w przedziale pociągu TLK. Grupa znajomych wybierała się, żeby spełnić marzenie podobne do mojego. Planowali skoczyć z korony stadionu we Wrocławiu i poczuć ten niepowtarzalny dreszcz emocji w trakcie spadania. Uruchomiłam przeglądarkę w telefonie i zaczęłam o tym miejscu czytać. Znalazło się w kilku rankingach internetowych w top 10 najlepszych miejsc do skoku w Polsce, podpisane jako ekstremalna atrakcja Wrocławia. Zaintrygowana czytałam dalej. Dream Jump pozwala na spojrzenie na miasto z zupełnie innej perspektywy. Skok nie polega dokładnie na tym samym co skok na bungee, opiera się na swobodnym spadaniu, który jest możliwy dzięki większej ilość lin, do których skoczek zostaje podczepiony. Zabrzmiało to szalenie intrygująco i musiałam przeczytać opinie o skoku w internecie.

Co mówią o Dream Jump ludzie, którzy z niego skorzystali?

Nigdy nie byłam fanką pisanych opinii o skokach, których nie wiadomo kto jest autorem. Dlatego, zamiast szukać recenzji na portalach, wpisałam Dream Jump Wrocław w wyszukiwarce serwisu YouTube, szukając filmów nagranych przez amatorów, żeby sprawdzić ich reakcję. Na twarzach ludzi przygotowujących się do skoku widziałam szczere zwątpienie i obawę. Do czasu skoku. Już w jego trakcie, po pierwszych kilku sekundach większość wyrazów twarzy zmieniała się, czasem na szok, czasem na radość. Wielu skaczących zaczynała się w pewnym momencie śmiać. Oglądając skok, można zobaczyć, jak delikatnie skok przebiega, bez gwałtownych zrywów. Liny skutecznie zabezpieczają też przed zbliżeniem się do ściany stadionu. Pracownicy techniczni pomagają skoczkom w bezpiecznym lądowaniu na chodniku, oferując wsparcie zwłaszcza tym o trzęsących się przez nadmiar emocji nogach. Właśnie zeskoczyli z 40 metrów, kto by im się dziwił!

Skoczyłam Dream Jump!

W dzień, na który zaplanowałam skok, nie mogłam prawie w ogóle zasnąć z emocji. Ciągle zmieniałam zdanie, na temat tego, w co powinnam się ubrać, w końcu decydując się na luźny sportowy look, legginsy, bluzę i wygodne buty sportowe. Zatrzymałam się niedaleko stadionu i na miejscu byłam o godzinie siedemnastej. Już wchodząc na dach stadionu, czułam jak szybko i jak mocno bije mi serce. Dach stadionu zapewnia nieziemskie widoki na panoramę Wrocławia. Zieleń drzew w oddali powinna być uspokajająca i była, do momentu aż nie stanęłam bliżej krawędzi. Panowie obsługujący skok podpinali sprzęt, a ja patrzyłam na rozległą wyspę betonu u stóp stadionu. Chyba czułabym się lepiej, widząc tam jakąś wodę albo chociaż trawę dającą złudną nadzieję, że nawet jeśli coś pójdzie nie tak, zamortyzują ewentualny upadek. Nie chciałam jednak się wycofywać, dlatego podpięta i gotowa do skoku (z technicznego punktu widzenia), zbliżyłam się do krawędzi. Nie mam lęku wysokości, ale od pierwszego spojrzenia w dół i tak zakręciło mi się w głowie. Nogi miałam jak z ołowiu, nie potrafiłam się ruszyć. Dopiero kilka żartów ze strony panów z obsługi rozluźniło mnie na tyle, że w końcu zdecydowałam się zrobić pierwszy i drugi krok, wystawiając palce poza krawędź korony. Ostatnie wzięłam dwa głębokie wdechy i wydechy i zrobiłam to. Przechyliłam się do przodu, delikatnie odbiłam od krawędzi i poszybowałam w dół, krzycząc wniebogłosy. Nie mogłam się powstrzymać! Czekałam na mocne szarpnięcie, ale ono nie nastąpiło. Liny ustawione są w taki sposób, że spadanie jest spowolnione, a ja podziwiałam widoki.

Ile kosztuje skok Dream Jump i jak się do niego przygotować?

Wysokość stadionu to 40 metrów. Termin zarezerwowałam bez problemu, Dream Jump dysponuje przejrzystą i łatwą w obsłudze stroną internetową, rezerwacja i zakup skoku jest wyraźnie na niej zaznaczone, nie można ich przeoczyć. Niestety nie ma możliwości rezerwacji skoku, zanim się za niego nie zapłaci. Z jednej strony to dobrze, w momencie, kiedy trzeba zapłacić za skok z góry, wiadomo, że człowiek jest na niego zdecydowany i się nie wycofa tak łatwo ze swoich planów. Za jeden skok trzeba zapłacić 99zł (w promocji, bez niej 120zł), każdy kolejny wymaga zapłacenia takiej samej kwoty. Co więcej, za 50zł (w promocji, bez niej 65zł) można dokupić opcję nagrywania skoku w full hd i to z dwóch różnych kamer, pierwszej przyczepionej na żurawiu do ciała, drugiej ustawionej w odległości, nagrywającej skok z boku. Dla zainteresowanych zostaniem żywą reklamą i chwaleniem się skokiem na swojej piersi dostępne są także koszulki Dream Jump za 45zł (50zł bez promocji). Skok można także podarować komuś jako prezent, wykupując specjalny pakiet. Dla odważnych, bez najmniejszych wątpliwości.